Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 11
Pokaż wszystkie komentarzeAkurat elektronika jest ze wszystkich pierdół mniejszych i większych zazwyczaj najmniej zawodna.
OdpowiedzJako elektronik nie podzielam Twojego optymizmu. A wracając do głównego tematu - kolejna zabawka, która wykastruje motocykle. Rolę tego systemu ma spełniać mózg kierowcy. Wtedy jest pełna przyjemność z jazdy. Niestety do tego potrzeba praktyki. A tak, będziemy mieli systemy myślące za nas :/
OdpowiedzZadaje się że na razie statystyki wypadków wskazują na to że elektronika wspomagająca (myślaca za/wspomagająca umiejętności kierującego) jest niezbędna. Przydałby się jeszcze system automatycznego hamowania.
Odpowiedzniezbedny jest tez system automatycznego przyspeiszania - zeby nie robic tego zbyt gwaltownie i ponad 90km/h...
Odpowiedz...i automatycznej jazdy ;)
OdpowiedzA w ogóle to motocykle powinny same jeździć bo po co im kierowca.
Odpowiedz